Makaron smażony w wegańskim “jajku”

Makaron smażony w wegańskim “jajku”

Jeśli został ci z obiadu makaron, to z łatwością (i szybkością) możesz sobie zrobić następny obiad. Albo śniadanie czy też kolację na ciepło. Makaron smażony w wegańskim jajku to ni to omlet ni to zapiekanka. Jednak na pewno jest pełnowartościowym daniem, które zapewni wszystkie potrzebne makroskładniki. 

Do zastąpienia jajka, a jednocześnie wzbogacenia dania białkiem z dobrym aminogramem, użyłam mąki z cieciorki i napoju sojowego. Jajeczny smak pochodzi oczywiście z czarnej soli kala namak. I tu się na chwilę zatrzymam, bo wiem, że ten składnik brzmi trochę wymyślnie. Jednak pamiętaj, że jeśli już gdzieś kupisz jedno opakowanie, to wystarczy ci ono nawet na kilka lat. No a jak już kupisz sól kala namak, to żaden wegański majonez, ani żaden inny roślinny przepis z posmakiem jajecznym już więcej cię nie zaskoczy. 

No to jedziemy z przepisem!

Składniki na około 1 porcję:

  • 2-3 garści ugotowanego makaronu, np. penne,
  • 3 płaskie łyżki mąki z cieciorki, 
  • 2 szczypty czarnej soli kala namak,
  • sól i pieprz,
  • 1/4 łyżeczki kurkumy,
  • 1 łyżka sosu sojowego,
  • 100 ml napoju sojowego,
  • kawałek cebuli (oraz ewentualnie trochę innych warzyw, które zalegają w lodówce, u mnie były to papryka i kukurydza)
  • 1 łyżka oleju do smażenia,
  • szczypiorek i/lub natka pietruszki do posypania

Robimy:

Do miski wrzuć mąkę, przyprawy, sos sojowy, napój sojowy i wymieszaj dokładnie, aby nie było grudek. Najlepiej użyć trzepaczki. No, ostatecznie widelca. Odstaw.

Pokrój cebulę i inne warzywa tak, jak lubisz.

Na patelni rozgrzej olej. Wrzuć cebulę. Poczekaj aż się zrumieni.

Dodaj pozostałe warzywa. Chwilę podsmaż. 

Dodaj makaron. Chwilę podsmaż.

Zalej patelnię zawartością z miski i podsmażaj. Delikatnie odwracaj po kawałku na drugą stronę, aby wszędzie ciasto się ścięło.

Przełóż na talerz i posyp zieleniną.

Sma!