Dobre pesto z natki pietruszki to takie, które jednocześnie: i jest smaczne i dostarcza maksymalnych korzyści zdrowotnych. Jak je zrobić? To bardzo proste! Wystarczy dobry blender.
W okresie jesienno-zimowym to właśnie pesto z natki pietruszki może nas skutecznie wspomóc w zaopatrzeniu organizmu w (tak potrzebną w tym czasie) witaminę C. Może też podrasować nasz poziom żelaza i innych mikro i makroelementów. Wszystko zależy od tego, jaką wersję pesto sobie zaserwujemy. Pamiętaj jednak, że każda z poniższych wersji jest superodżywcza dla naszego organizmu.
Teraz pokażę ci, jak zrobić pesto z natki pietruszki w różnych opcjach. Musisz tylko zachować odpowiednie proporcje sześciu bazowych elementów pesto.
6 bazowych elementów pesto:
Element 1: Natka pietruszki.
Do blendera wrzuć około 2 szklanki natki pietruszki: opłukanej, osuszonej i pociętej nożyczkami (razem z łodygami).
Element 2: Płatki drożdżowe (opcjonalnie).
Dorzuć do natki 4 płaskie łyżki płatków drożdżowych. Ten składnik możesz pominąć, ale moim zdaniem nie warto. Płatki drożdżowe dodadzą do potrawy smaku umami i wzbogacą ją nieco w białko.
Element 3: coś kwaśnego.
Aby pesto nie było mdłe, dodaj sok z połowy cytryny. A jak nie masz cytryny, to około 2 łyżki dobrej jakości octu jabłkowego. Z sokiem z cytryny chyba smakuje lepiej, ale ocet jabłkowy z kolei wzbogaci pesto w bakterie probiotyczne.
Element 4: orzechy lub pestki.
Wrzuć do blendera ½ szklanki orzechów lub prażonych pestek. Mogą to być prażone pestki słonecznika. Albo prażone pestki dyni – wtedy twoje pesto stanie się prawdziwą bombą żelaza (co w połączeniu z witaminą C z natki jest najlepszym remedium na niedobory tego pierwiastka).
Orzechy też warto podprażyć na suchej patelni przed dodaniem. To wydobędzie z nich więcej smaku. Jakie orzechy wybrać? Też według uznania. Chyba najsmaczniejsze pesto wychodzi z orzechami nerkowca. Jednak ze względu na wątpliwy etycznie proces produkcji nerkowca, orzechów tych należy używać w kuchni bardzo oszczędnie i przy zakupie wybierać nerkowiec ekologiczny.
Jeśli chcesz zwiększyć ilość białka w potrawie – wybierz orzechy ziemne. Jeśli zależy ci na kwasach Omega 3 – zdecyduj się na orzechy włoskie. Ale generalnie warto eksperymentować z różnymi orzechami oraz z używaniem do pesto mieszanki różnych orzechów i pestek.
Element 5: sól i pieprz.
Składniki w blenderze oprósz solą i pieprzem do smaku.
Element 6: oliwa lub olej.
Polej wszystko 4 łyżkami oliwy lub oleju. Tu również warto eksperymentować! Ja najczęściej używam oliwy z oliwek. Ale spokojnie możesz zamienić ją na olej z pestek dyni – wtedy pesto będzie słodsze i bardziej intensywne w kolorze. Z kolei jeśli chcesz zadbać o kwasy Omega 3 (bo np. w twojej diecie nie ma ryb i owoców morza), to wybierz dobrej jakości olej lniany (w ciemnej butelce i przechowywany w lodówce), który ma tych kwasów najwięcej. Jeśli nie masz żadnego z powyższych – dodaj taki, jaki masz.
Jak robimy pesto?
- Wszystkie powyższe składniki wrzucasz do blendera z ostrzem w kształcie litery S.
- Rozdrabniasz wszystko, najpierw na małych, a potem na większych obrotach, dolewając do tego przegotowaną wodę – do uzyskania odpowiedniej konsystencji pasty.
- Co jakiś czas zatrzymujesz blender i zgarniasz składniki ze ścianek, aby wszystko rozdrobniło się równomiernie.
- Używasz od razu lub przekładasz do szczelnie zamykanego pojemnika, najlepiej szklanego słoika.
Przykładowy zestaw składników na pesto
Ja najczęściej robię pesto w takiej opcji:
- 2 szklanki natki pietruszki,
- 4 łyżki płatków drożdżowych,
- sok z połowy cytryny,
- sól, pieprz,
- ½ szklanki prażonych pestek dyni zmieszanych z orzechami nerkowca,
- 4 łyżki oliwy z oliwek.
Natka pietruszki
Nie warto kupować natki pietruszki na pesto w dyskontach. Tam z reguły pęczki są bardzo niewielkie. Zwracam uwagę, że na ryneczkach i giełdach rolno-towarowych (np. w Białymstoku na ul. Andersa) natka pietruszki często sprzedawana jest w ogromnych pęczkach, albo wręcz na wagę. I to tam najlepiej udać się na zakupy.
Do czego wykorzystać pesto z natki pietruszki
Pesto możesz użyć:
- na kanapkę,
- do wrapa,
- do zmieszania z makaronem, kaszą lub ryżem,
- do zapiekanek,
- na pizzę,
- jako nadzienie do pierożków…
- i pewnie jeszcze w wielu innych opcjach :)
Daj znać w komentarzu do czego dodajesz pesto. A może masz jakieś swoje sprawdzone przepisy na pesto z natki pietruszki?
Sma!