Tytuł wpisu brzmi dumnie. Jednak niestety, moje rodzinne miasto nie może się poszczycić wielkimi osiągnięciami, jeśli chodzi o wegańskie miejsca. Jak na razie Białystok i kuchnia roślinna nie idą w parze. Dysponujemy w chwili obecnej 1 (słownie: jednym!) stuprocentowo wegańskim punktem (a raczej punkcikiem) na mapie miasta. Dlatego w tym wpisie skupię się raczej na miejscach z roślinnymi OPCJAMI w menu. I lojalnie uprzedzam: wpis, jak zresztą każdy wpis blogowy o jedzeniu, będzie na maksa subiektywny.
Najwięcej uwagi poświęcę rzecz jasna miejscom, do których sama chodzę regularnie, i które bardzo lubię. A zaczniemy od ścisłego centrum miasta. Bo to tam znajduje się ciekawy trójkąt, obejmujący kilkadziesiąt metrów, którego kąty tworzą miejsca przyjazne roślinożercom.
Krowarzywa
ul. Sienkiewicza 14
Pierwszym kątem trójkąta jest Krowarzywa. To właśnie o tym jedynym 100% wegańskim punkciku na mapie Białegostoku pisałam we wstępie. Krowyrzywej chyba nikomu nie trzeba specjalnie opisywać, ponieważ jest to sieciówka działająca w wielu polskich miastach. Tu zjesz roślinne burgery, wrapy i bowle. I na chwilę obecną tylko tu skosztujesz Beyond Meat, czyli roślinnego “mięsa”, najbardziej zbliżonego konsystencją i strukturą do tego prawdziwego.
Gram off on
ul. Sienkiewicza 24
Drugim kątem białostockiego wegetrójkąta jest restauracja Gram off on. W ich menu znajdziesz naprawdę sporo wegańskich opcji: zaczynając od moich ulubionych tacos z marynowanym tofu (zdjęcie), poprzez pizze, enchilady, burgery, na ramenie kończąc. Jedzenie jest przepyszne! Nic dziwnego, że jak twierdzą właściciele (sami nie jedzący mięsa): pomimo opcji mięsnych dostępnych w menu – to około 80% zamówień w Gram off onie to opcje wege!
Warto też nadmienić, że zawsze w gablotce przy barze czeka na nas minimum jedno wegańskie ciasto, o kawach z mlekiem roślinnym nie wspominając.
Baristacja
ul. Sienkiewicza 7
Baristacja domyka nasz wege trójkąt. Jest to kultowa białostocka kawiarnia-bistro z kilkoma opcjami wegańskimi w menu, pieczywem własnego wypieku i wyśmienitą kawą. A przede wszystkim z cudownym klimatem!
Niestety, nie w każdym dniu trafisz tu na roślinne słodkości. Baristacja jednak od kilku lat praktykuje wegańskie środy – no i wtedy zawsze masz do dyspozycji cały bar, zastawiony pysznymi roślinnymi drożdżówkami i ciastami.
Jeśli więc masz ochotę zjeść w Białymstoku wegańska słodką bułkę, popijając ją kawą z segmentu speciality, to tylko w Baristacji i (jak na razie) tylko we środy.
Z Baristacji wystarczy przejść dosłownie 800 metrów do mojej ukochanej rodzinnej restauracji Soodi.
Pierogarnia Soodi
ul. Jurowiecka 19
Pierogarnię Soodi prowadzi mój brat Dawid, który z wykształcenia jest kucharzem. Soodi ma w menu specjalną stronę, poświęconą tylko i wyłącznie serwowanym tam wegańskim specjałom. A są to naprawdę cudowne potrawy – również dlatego, że miałam swój skromny udział w ich tworzeniu razem z moim bratem. Mogę więc ręczyć własnym podniebieniem, że jedząc pierogi z tofu, szpinakiem i suszonymi pomidorami czy też tradycyjne z kapustą i grzybami, na pewno nie będziecie rozczarowane.
Ważna informacja dla osób na diecie bezglutenowej: w Soodi też się najecie :) Pierogi są dostępne również w opcjach gluten free.
Do pierogarni możesz też wpaść na kawę, bo dysponują tu napojami roślinnymi do wegańskiego cappuccino. Do kawy warto zamówić pieczone pierogi z jabłkami i cynamonem, które smakują jak cieplutkie drożdżowe bułeczki (zdjęcie).
Co jeszcze wyróżnia Soodi na mapie Białegostoku? Wewnętrzny “małpi gaj” dla dzieci (zdjęcie). Możesz śmiało wpaść tu ze swoją pociechą i mieć pewność, że da ci chwilę wytchnienia podczas spożywania posiłku czy delektowania się kawą.
Chcesz jeszcze więcej słodkiego? :) Jeśli przybywasz do Białegostoku pociągiem lub autokarem PKS, to obok dworca PKP/PKS znajdziesz jedyną w mieście “nie cukiernię”. Mowa oczywiście o:
Fit Cake
ul. Bohaterów Monte Cassino 10
Jak ja uwielbiam to miejsce! Bo w ogóle kocham miejsca prowadzone przez fajnych ludzi, których znam osobiście. A “nie cukierni” Fit Cake z pewnością nie można tej cechy odmówić. Ewelina i Rafał to bardzo pracowici ludzie – tak pracowici, że ich stworzona całkiem niedawno franczyza ma już ponad 50 punktów w całej Polsce! Rozejrzyj się – może znajdziesz Fit Cake również w swoim mieście?
Ale do rzeczy, to znaczy: do jedzenia :) W “nie cukierniach” Fit Cake wszystkie słodkości są bezglutenowe i nie zawierają cukru. Zawsze też znajdziesz w lodówkowej gablocie przynajmniej kilka opcji wegańskich: zarówno ciast, jak i słoików z deserami (ale o słoikach za chwilę). Receptury zostały stworzone przez Ewelinę – bardzo doświadczoną cukierniczkę, która w pewnym momencie swojej zawodowej drogi ostro skręciła w tworzenie słodkich przepisów “na zdrowo”. To dlatego też przy każdym deserze stoi dokładna rozpiska ze składnikami, makro (białka, tłuszcze i węgle) oraz kalorycznością produktu.
Co jeszcze wyróżnia Fit Cake? Zdecydowanie wegańskie desery w słoikach! Dla mnie każda okazja do zero waste jest istotna. Jeśli przyniesiesz do Fit Cake swój słoik na wymianę – deser kupisz taniej.
Eko Shop
ul. Waszyngtona 38
A jeśli będziesz w Białymstoku w tzw. dni robocze i w ciągu dnia zgłodniejesz, to zapraszam cię serdecznie na lunch do kolejnego miejsca, prowadzonego przez moją cudowną znajomą – Agnieszkę.
Aga jest kochana, ciepła i empatyczna – i takie też lunche, pełne ekologicznych warzyw i miłości, serwuje od poniedziałku do piątku w swoim bistro. Zawsze w obiedzie masz do wyboru opcję mięsną i wegańską. Codziennie jest coś innego, a więc możesz trafić zarówno na bliny z soczewicą, pizzę orkiszową, curry czy też roślinne kotlety z ziemniakami i surówką. Są też wegańskie ciasta!
Eko Shop to nie tylko bistro, ale też sklep ze zdrową żywnością. Jeśli więc potrzebujesz kupić stacjonarnie tego typu produkty, to koniecznie sprawdź asortyment Eko Shopu.
Kwestia Czasu
ul. Akademicka 26A
Kwestia Czasu to też restauracja prowadzona przez moich znajomych: Łukasza i wielką pasjonatkę gotowania – Anię. W Kwestii Czasu funkcjonują dwa rodzaje menu: karta stała oraz taka, która jest zmieniana z tygodnia na tydzień, w zależności od dostępności produktów. Każda karta jest też podzielona na dwie sekcje: tradycyjną i wege.
Już od dłuższego czasu obserwuję (zwłaszcza ostatnio!), jak Ania mocno skręca ze swoim gotowaniem w kierunku bezmięsnym. A jeśli dodamy do tego jej dbałość o ekologię i zero waste w gotowaniu oraz bazowanie na lokalnych, sezonowych, produktach to można śmiało określić Kwestię Czasu jako kuchnię z sercem.
*Zdjęcie pochodzi z Facebooka Kwestii Czasu
Piu’di Pizza
ul. Grochowa 3
Masz ochotę zjeść w Białymstoku tradycyjną włoską pizzę w wydaniu wegańskim? To tylko w Piu’di Pizza!
Właściciel bardzo zadbał o to, aby roślinne opcje pizzy w Piu’di były na full wypasie. Możesz więc zjeść pizzę z grillowanymi warzywami, wegańskimi szynkami i wegańskim serem. A o jakości cieniutkiego ciasta, chrupiących brzegach i zapachu sosu pomidorowego (wszystko na bazie produktów sprowadzanych z Włoch), to już lepiej nie będę się rozpisywać, bo zakleję śliną klawiaturę :)
I jeśli chodzi o moje ulubione białostockie miejscówki z wegańskimi propozycjami, to chyba by było na tyle. Jednak wspomnę jeszcze o kilku innych opcjach w moim mieście, gdzie również można zjeść 100% wegan.
Inne miejsca:
Sweet Fit
przy ul. Legionowej 30 to cukiernia z wieloma wegańskimi propozycjami ciast i oczywiście mlekiem roślinnym do kawy.
Plusy:
- Dla osób uczulonych na gluten: wszystkie produkty są bezglutenowe.
- Cukier jest zastąpiony w ciastach zdrowszymi zamiennikami (typu ksylitol) oraz suszonymi owocami.
Minus:
- Myląca nazwa. Słowo “Fit” sugeruje ograniczanie kalorii. Jednak większość ciast jest dość ciężka i bardzo kaloryczna. Być może dlatego rozpiska składników i kalorii jest schowana z boku i zapisana mikroskopijną czcionką.
Raj Pizza Ludzie Wino
przy ul. Kilińskiego 13 to miejsce, gdzie zjesz m.in. bezglutenową pizzę, również w wersji wegańskiej.
Plusy:
- Jedyna bezglutenowa pizzeria w Białymstoku (z certyfikatem).
- Ciasto na pizzę ma zdrowszy skład w porównaniu do tradycyjnej pizzy (mąki pełnoziarniste).
- Ostatnio Raj poszerzył swoją ofertę o wegańskie makarony i burgery (jeszcze nie próbowałam), a więc dań roślinnych w karcie jest obecnie naprawdę sporo.
Minus:
- Smak pizzy bezglutenowej. Zjadłam raz i więcej tego nie powtórzę.
Lokalna Bistro
przy ul. Ekologicznej 16 to małe osiedlowe bistro, serwujące codzienne lunche typu: zupa, kompot i drugie danie.
Plusy:
- Naprawdę zdrowa, smaczna lokalna kuchnia.
- Codziennie inna opcja lunchu i tradycyjnego i bezmięsnego.
- Niskie ceny.
Minusy:
- Dość daleko od centrum.
- Zdarza się, że danego dnia nie ma opcji bezmięsnej wegańskiej, tylko wegetariańska – dla pewności trzeba więc każdorazowo dzwonić, jeśli zależy nam tylko na opcji wegańskiej.
White Bear
przy ul. Sienkiewicza 6 oraz ul. Żelaznej 9 to mikro sieć lokalnych kawiarni.
Plusy:
- Bardzo przytulne wnętrza.
- Duży wybór mlek roślinnych i syropów smakowych do kawy.
- Zawsze dostępna opcja jednego wegańskiego ciasta, aleeeee:
Minus:
- to codzienie dostępne jedno jedyne wegańskie ciasto jest gotowcem: szarlotką z mrożonki – tą samą, którą możecie zjeść np. na jednej ze stacji benzynowych. Bleeee.
Pizzerie
Teoretycznie w każdej białostockiej pizzerii zjesz wegańska pizzę, ponieważ ciasto na pizzę prawie zawsze ma wegański skład (mąka, woda, sól). No więc wystarczy, że zamówisz pizzę z samymi warzywami, bez mięsa, sera i innego nabiału i już masz wegańska opcję. No ale przecież nie do końca o to nam chodzi… Jak już jeść pizzę, to warto taką, gdzie są dostępne roślinne zamienniki białkowe mięsa i/lub wegański “ser” jeśli ktoś lubi (bo ja akurat nie przepadam).
I pod tym kątem (czyli albo dostępna opcja tofu,“wegańskiej szynki” lub “wegańskiego sera”) warto sprawdzić, poza Piu’di Pizzą, takie miejsca jak:
500 Stopni Pizza Napoletana przy ul. Nowy Świat 3,
Bella Vita w centrum na Rynku Kościuszki 22,
Quchnia na osiedlu TBSy przy ul. Kołłątaja 67.
Burgerownie
Nie tak trudno też trafić w Białymstoku na wegańskie burgery. Wiele miejsc oferuje taką opcję w menu. Jednak, tak jak pisałam przy okazji Krowarzywa – nie jestem fanką burgerów. Jeśli Ty jesteś, to po prostu wybierz dogodne miejsce sprzedające burgery i zadzwoń tam z pytaniem o wegańska opcję.
Moje instagramowe obserwatorki i obserwatorzy z Białegostoku najbardziej polecają:
Meet & Fit przy ul. Legionowej 28 oraz
Elvis Burger przy ul. Białówny 9.
Mam nadzieję, że mój mini przewodnik pomoże ci nie umrzeć z głodu podczas pobytu w Białymstoku – jeśli jesteś na diecie roślinnej. A jeśli nie jesteś na takiej diecie, to mam nadzieję, że zachęciłam cię do poeksperymentowania z roślinnymi smakami dostępnymi w moim mieście.
Zapraszam do mojego miasta!
PS. Jeśli chcesz więcej wiedzy na temat diety roślinnej i chcesz się trochę pośmiać przy serii filmików pt. “Rozmowy z Grażyną” – zapraszam też na mojego Instagrama!
*Zdjęcie główne wpisu zostało zrobione w pierogarni Soodi.