Truskawki, banany, czekolada – kocham to połączenie. I pewnie nie ja jedna. Sezon na truskawki w pełni, a więc robimy! To ciasto jest bardzo proste i szybkie w wykonaniu. Wystarczy blender i chwila cierpliwości, aż wystygnie po upieczeniu.
A i jeszcze jedno – spód możecie wykorzystać do zrobienia dowolnego tortu. Jest idealny.
Składniki na spód:
- 220 g oleju, np. rzepakowego,
- 150 g cukru lub ksylitolu,
- 1/2 szklanki mleka roślinnego,
- 2 dojrzałe banany,
- 300 g mąki,
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia,
- 1 łyżeczka sody,
- 4 łyżki kakao,
- 1 łyżka ekstraktu waniliowego (opcjonalnie).
Składniki na wierzch:
- 1 puszka mleka kokosowego (o mleku więcej TUTAJ),
- 1 łyżka cukru pudru,
- świeże truskawki i kilka kawałków gorzkiej czekolady na top ciasta.
Robimy:
Włącz piekarnik na 180 stopni.
Tortownicę o średnicy około 21 cm posmaruj tłuszczem i posyp bułką tartą lub mąką.
Do blendera wrzuć: olej, cukier/ksylitol, mleko roślinne. Ucieraj.
Dodaj banany – zblenduj.
Dodaj mąkę, proszek, sodę, kakao, ekstrakt – dokładnie wymieszaj.
Wyłóż do formy i upiecz (“do suchego patyka”) – u mnie to 65 min.
Porządnie wystudź.
Jeśli wierzch jest zbyt wypukły, to go zetnij. Jeśli chcesz mieć idealnie równą górę ciasta, to odwróć je do góry nogami.
Ze schłodzonej puszki mleka kokosowego wyjmij do wysokiego naczynia tylko stałą część. Ubij ją z 1 łyżką cukru pudru. Wyłóż na wierzch ciasta.
Truskawki przekrój na pół, czekoladę starkuj lub pokrój nożem. Udekoruj wierzch ciasta.
Można jeść od razu, a można na trochę włożyć do lodówki – wtedy “śmietana” nieco bardziej stężeje. Ciasto przechowywać w lodówce, najlepiej pod przykryciem, aby nie podsychało.
Sma!